sobota, 19 stycznia 2013

internet...


W niewielkiej miejscowości na Pomorzu mieszkała dziewczyna o imieniu Olga. Olga chodziła do pierwszej gimnazjum i cieszyła się z tego. Bo nowa szkoła to nowe znajomość lecz nie zawsze udane jak się okazało...

Olga miała w swojej klasie przyjaciółkę Patrycję, którą bardzo sobie ceniła. Patrycja poznała Olgę z kilkoma fajnymi osobami. Olga poczuła, że coś w końcu zaczyna się układać. Bo tak naprawdę nikt nie wiedział jakie ma problemy. Nikt nie wiedział, że jej tata jest alkoholikiem i bije jej mamę oraz wyzywa siostrę. Nikt naprawdę nie wiedział ile nocy przepłakała wzywając Boga do pomocy, który nigdy się nie zjawił.
Pewnego wieczoru gdy Olga skończyła odrabiać lekcje przysiadła do laptopa i włączyła facebook'a. Lubiła grać w gry na portalu więc założyła drugie konto by po prostu przesyłać tam zaproszenia itp. Nagle na pasku z boku w proponowanych znajomych ujrzała imię i nazwisko jej znajome. Było to imię byłego chłopaka jej koleżanki. Postanowiła go zaprosić do znajomych z fikcyjnego konta choć sama nie wiedziała czemu. Po chwili on zaakceptował zaproszenie i napisał do Olgi: "Hej, znamy się?". Ona od razu odpisała podekscytowana: "Nie, a tak właściwie to ja cię znam lecz ty mnie nie. Byłeś chłopakiem mojej koleżanki, a ona strasznie dużo o tobie mówiła..." I tak zaczęli ze sobą pisać. Pisali do późna. Następnego dnia też i kolejnego także. Olga co ranek chętnie wstawała do szkoły by patrzeć na tego chłopaka choć on nie wiedział jak ona wygląda. Pewnego dnia ten chłopak podszedł pod jej klasę i zaczął rozmawiać z ich wspólnym kolegą.  Usłyszała wyraźnie jak wymawiają jej imię. Lecz mimo to nie podeszła do niego.Chłopak już wiedział z kim co wieczór pisał lecz nie podszedł do niej.  Olga zakochała się w tym chłopcu, w rozmowach z nim...
 Lecz choć myślała, że będzie wszystko w porządku to się pomyliła. Po tygodniach 2 chłopak podszedł do niej w szkole lecz zamiast miło z nią porozmawiać zaczął się z niej wyśmiewać. Z tych rzeczy, które mu napisała. Dziewczyna co dzień w szkole spotykała się z wyśmiewaniem z niej, a w domu z kłótniami rodziców. Pewnego dnia cała szkoła się z niej śmiała, że jest naiwna, dziwna i głupia. Olga się załamała, a po szkole poszła nad rzekę i wyjęła tabletki nasenne. Połknęła całą garść. Gdy poczóła się senna zobaczyła, że przez most przechodził Emil. Chłopak którego poznała dzięki Patrycji. On podbiegł do niej i zadzwonił pod 999.
-Olga czemu to zrobiłaś? Po co? Przez tych debili w szkole...
-Ja już nie wytrzymałam Emili...-powiedziała cicho i sennie.
-Olga, ja... ja... ja się w tobie zakochałem. Nie odchodź.- Olga tylko się uśmiechnęła i zamknęła oczy. Jej serce przestało bić w karetce i już nie zabiło.

2 komentarze: