sobota, 19 stycznia 2013

5 minut.

Mężczyzna siedział przy komputerze. Spojrzał na zegarek w komputerze. Była godzina 16:01 gdy zadzwonił do niego telefon. Numer był zastrzeżony, ale i tak odebrał. W słuchawce usłyszał młodzieńczy męski głos.
-Witam. Mogę zabrać Ci 5 minut?-spytał.
-Yyy. Tak.-powiedział niepewnie. Nagle rozmówca się rozłączył. Mężczyzna spojrzał znów na zegar w komputerze, który wskazywał 16:06.


PS: To nie moja historia, ale strasznie mi się podoba. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz